Dopadło i mnie. Tak krótko mogłabym opisać swoje zakupy. Żeby nie było, że poszłam na żywioł, napisałam sobie listę zakupów i właściwie tylko 1 rzeczy z niej nie kupiłam. Nic to, bo wyszłam uradowana z tym co udało mi się kupić. Poszłam juz 1-ego dnia promocji, by dostać wszystko to co chcę mieć. :D
Szybki rzut na zakupy...

i pokazanie poszczególnych kosmetyków...
Ostatni na półce stał piasek od Wibo Wow nr 3 (4,59zł), więc zgarnęłam go, bo bardzo spodobał mi się na blogach. Do pary wzięłam czerwony matowy piasek Wow Sand nr 4 (4,19zł.). Oprócz lakierów Wibo wzięłam preparat do usuwania skórek (4,19zł ). A przez Idalię kupiłam lakier Rimmel Salon Pro 711 Punk Rock ( 11,39zł). Jest niesamowity i dobrze kryje. :)

Jako maniaczka szminkowa nie mogłam odpuścić sobie pomadek Maybelline Color Whisper. Moje odcienie to 530 Who Wore It Red-Er i 220 Lust For Blush. Idalio to znowu Twoja wina :D Każda szminka kosztowała 16,79zł. Nie mogło zabraknąć legendy 070 Rimmel Airy Fairy ( 11,99zł ) a także słynnego Eliksiru od Wibo nr 3 ( 5,19zł ). Totalna wariatka ze mnie. Na co mi tyle szminek, ale co tam raz się żyje! :D

Do koszyka wpadła też ulubiona mascara do Lovely Pump Up (5,39zł ), cielista kredka Max Factor 090 Natural Glaze ( 17,39zł ) oraz Maybelline Color Tattoo 40 Permanent Taupe ( 14,39zł ).
Przy okazji 40% obniżki skusiłam się na krem bb z Under 20 (13,99zł ) i bibułki matujące Wibo ( 3,39zł ). Poza promocją kupiłam krem pod oczy Eva Natura Herbal Garden ( 7,69zł ) i zestaw do domowego manicure ( maska do rąk + peeling ) z Perfecty za 1,89zł.
Najbardziej cieszę się ze szminek i piasków Wibo. Fajnie, że się na nie skusiłam.
A teraz czas na testy ! :)
Pozdrawiam, Kasia. :)