Święta minęły, w koncu pora wrócić na bloga z nowymi notkami...
Na początku pora na prezenty świąteczne... :)
W tym roku Mikołaj dokładnie wiedział co chciałabym dostać pod choinką ( z resztą tak samo jak w ubiegłym :) ) Jeden prezent sama sobie sprawiłam...ale o tym później. :)

Piękne zamszowe pudełko... a w środku...

zegarek firmy Timemaster model Diamonds 178/13.

Mąż wie co lubię a taki zegarek już dawno za mną chodził. ;)
Jakość zdjęcia nie powala, ale przy takiej pogodzie ciężko zrobić dobre zdjęcia.
W najmniej oczekiwanym momencie znalazłam pod choinką piękny metalowy kuferek na kosmetyki.
Co prawda nie zmieściły się w nim wszystkie, ale już zagospodarowałam w nim szminki i produkty po, które sięgam najczęściej. Marzył mi się taki kuferek. :)

I na koniec prezent od samej siebie.
Skusiłam się na zestaw rokitnikowy z żelem rumiankowym z Sylveco.

W skład zestawu wchodzą:
- krem brzozowo-rokitnikowy z betuliną
- lekki krem rokitnikowy
- rumiankowy żel do twarzy
- brzozowa pomadka ochronna z betuliną
- rokitnikowa pomadka ochronna o zapachu cynamonu
Otrzymałam też parę próbek innych kremów z Sylveco.

Chyba byłam w tym roku grzeczna, bo Mikołaj zaskoczył mnie swoimi prezentami bardzo pozytywnie.
Pozdrawiam, Kasia. :)