Strony

środa, 12 marca 2014

Naturalność przede wszystkim ! Catrice Eye Brow Stylist 020 Date with Ash-ton.

Nie ma to jak naturalne podkreślenie brwi w makijażu. Bez przesady w żadną stronę.
Szukałam kredki, która ładnie dopełni braki w łuku brwiowym oraz je zdyscyplinuje dając naturalny wygląd. Obie te obietnice zostały spełnione przez Catrice Eye Brow Stylist 020 Date with Ash-ton.


Pojemność: 1,6g
Cena: 10,49 /drogerie Natura, Hebe.


Opakowanie:
Kredka do brwi z jednej strony z drugiej zaś strony umieszczona jest spiralka do przeczesywania brwi.



Kolor: 
020 Date with Ash-ton to jasny brąz z domieszką szarości.


Moje odczucia i ocena produktu:
Firma Catrice wypuściła na rynek bardzo udany kosmetyk. Mamy tu 2 w 1- kredkę i spiralkę do przeczesywania brwi. Obie końcówki są równie dobre- kredka ma lekko woskową formułę, przez co pomaga tez w układaniu brwi. Natomiast grzebyk doskonale je przeczesuje, usuwa nadmiar produktu i równomiernie "rozkłada" kredkę na całej brwi. Kolor 020 Date with Ash- ton jest bardzo neutralnym brązem, nie idącym w żadne rudości.

 Doskonale sprawdzi się u osób, które chcą nadać ładny wygląd brwiom, nie przerysowując ich zbytnio. Myślę, ze to kolor dla dziewczyn z czarnymi bądź brązowymi włosami. I nie skreślam tu blondynek, po prostu myślę że kolor 010 byłby lepszy. Mam tą kredkę już jakieś 3-4 miesiące, jest bardzo wydajna i łatwo się ją temperuje. 

Nie jest zbyt twarda, łatwo ją poprawić przeczesując brwi, w dodatku bardzo trwała ( trzyma się cały dzień ). Przy tym za cenę 10,49zł uważam, że warto spróbować, bo jest naprawdę genialna. Wystarczy tylko spojrzeć na standy ( kiedy chciałam kupić ją koleżance zgarnęłam ostatnią sztukę ). Rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, więc coś w tym jest. Polecam! :) 

 Niżej zdjęcie moich brwi z użyciem tej kredki.



Pozdrawiam, Kasia. :)

10 komentarzy:

  1. Może Ciebie zadziwię, ale u mnie wyłażą z niej rudości ;) Sama byłam w szoku, bo kolor jest szary.
    Szkoda, bo jej jakość jest naprawdę fajna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę to mnie zaskoczyłaś...u mnie na szczęście nic takiego się nie dzieje) wiadomo każda skóra reaguje inaczej na kosmetyki :)

      Usuń
  2. ja nie mam jeszcze żadnej kredki, póki co używam paletki Mac dla brunetek i farbkę MUFE, fajnie,że u Ciebie się spisuje , bo cena jest rzwczywiście genialna !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam u Ciebie efekt farbki jak i cieni do brwi Mac, bardzo mi się podobały, ale cenowo to już nie koniecznie :)

      Usuń
  3. Mam w planach kupić ją sobie i mamie :D Nie miałam jeszcze kredki więc jestem mega ciekawa :) Do ej pory używałam cienia z Inglota, colour tatoo z Maybelline i aqua brow, czas na coś nowego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto skusić się na coś nowego :) ja też używam Colour Tattoo do brwi i też jest fajnie, ale naturalniejszy efekt uzyskuje tą kredką właśnie :)

      Usuń
  4. Twoje brwi z jej użyciem wyglądają super ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawa, ja używam z wibo żelu do stylizacji brwi i jestem z niego zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten żel z wibo też muszę kiedyś spróbować :)

      Usuń

Nie bój się zostawić u mnie swój komentarz. Cenię wszystkie opinie, które pojawiają się na moim blogu. Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga czy " obserwujemy". Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)