Do recenzji tego kremu BB zabieram się jak pies do jeża. :D Kupiłam go w tamtym roku jakoś pod koniec pażdziernika, a do tej pory nic Wam o nim nie napisałam. Mój błąd. TUTAJ możecie zobaczyć notkę w której pierwszy raz go pokazuję.
Mój krem BB jest w kolorze #1 Light Beige.
Opis produktu:
Nawilżający krem BB dodający blasku cerze. Słodki miód i aromatyczna czerwona herbatą zmiękczają skórę sprawiając, że jest ona sprężysta. Dzięki zawartości herbaty skóra jest promienna i żywa
przez cały dzień. Źródło: wizaż
Pojemność: 30g.
Cena: ok. 45zł/allegro
ok.30zł/ebay.
Dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych: #1 Light Beige i #2 Natural Beige.
Skład:
Honey Extract 90mg, Tea Extracts 300mg, Titanium Dioxide, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Methylparaben, Propylparaben, Phenoxyethanol.
Opakowanie:
Miękka tubka wykonana z plastiku. Krem jest zakręcany, łatwo dozuje się go wyciskając z tubki.
Konsystencja:
Lejąca. Tak bym ją określiła w skrócie. Lejąca, ale nie za bardzo, nie ścieka z ręki.
Kolor:
Kolor Light Beige to jasny beż z domieszką żółci. Nie jest on jednak według mnie kolorem
dla alabastrowej cery. Dla cery jasnej owszem, ale nie dla bardzo jasnej.
dla alabastrowej cery. Dla cery jasnej owszem, ale nie dla bardzo jasnej.
Aplikacja:
Palcami lub flat topem Lancrone Kabuki.
Moje odczucia i ocena produktu:
Kremy BB jak wiadomo mają magiczne właściwości. Cała ta magia oparta jest w dużej mierze na silikonach, nie oszukujmy się. To one mają wygładzic cerę, sprawić, że będzie gładka. Mnie w
żaden sposób silikony nie szkodza,a wręcz przeciwnie. Wiem, jednak, że u wielu osób
powodują zapychanie. Po prostu skóra nie toleruje tego składnika.
Ja jako osoba bez większych problemów skórnych z cerą suchą postanowiłam
wypróbować dedykowany mi krem firmy Skinfood.
Krem ten pięknie pachnie miodem, bardzo słodko, ale ja uwielbiam ten zapach i mnie on nie
przeszkadza. Łatwo wydobyć go z tubki, jest niesamowicie wydajnym bebikiem. Mam go od pażdziernika a końca jeszcze nie widać. Muszę tu jednak zaznaczyć, że nie maluje
się codziennie. Bardzo ładnie wtapia się w skórę, czego dowodem jest to zdjęcie.
Najlepiej wygląda aplikowany na twarz flat topem. Wtedy pięknie się wtapia, mam
wrażenie, że lepiej kryje. Ale podkreślam, to tylko moja opinia. Efekt krycia można
stopniować, dokładając warstwę tam gdzie potrzebujemy coś ukryć. Nie należy on do mocno
kryjących, określiłabym go jako średnio kryjący krem BB. Do tego daje piękny efekt glow na
skórze i ładnie ją nawilża. Nie podkreśla suchych skórek. Takie kremy najbardziej lubię.
Nie wygląda jak tapeta. Trzyma się długo u mnie jakieś 10godzin.
Trzeba uważać, by nie nałożyć go zbyt dużo, bo może dać efekt maski.
Zwłaszcza wklepujac go palcami.
Tutaj możecie zobaczyć jak twarz pokryta nim ładnie wygląda.
Ja nie mam zbyt dużo do ukrycia i bardzo bym go polubiła, gdyby nie jeden
szkopuł... Wiecie jaki? Kolor...który miał być jasny i współgrać z jasna cerą.
szkopuł... Wiecie jaki? Kolor...który miał być jasny i współgrać z jasna cerą.
Ja nie mam jakoś strasznie bladej twarzy, ale mam taką szyje i stąd to niedopasowanie. O ile z
buzią dobrze współgra to odcina się od szyji i wyglądam jakbym miała źle dobrany podkład.
To wina różnicy w kolorycie twarzy i szyji. Muszę dopasowywać podkłady pod kolor szyji...
Ehhh...a miało byc tak pięknie. Niestety, nie kupię go więcej, bo ta różnica w kolorze
jest dla mnie nie do przejścia... trudno, muszę szukać dalej ideału...
Ogólnie to polecam go dziewczynom z jasną, suchą cerą, choć może nie tym z alabastrową :)
A Wy miałyście do czynienia z tym kremem?
A może polecicie mi jakis bardzo jasny krem BB. Czekam na Wasze komentarze.
Pozdrawiam, Kasia :)
o kurcze jaki dziwny ten kolor, może źle nalali do pudełka?ja mam ten bebik w 1 i kolor jest całkowicie inny, ładny i beżowy, pasowałby Ci, a nie ta pomarańczka którą widać :D
OdpowiedzUsuńHmmm... raczej nie:) pewnie zdjęcie tak nie za bardzo kolor oddaje, bo co do oryginaloności tego bb jestem przekonana :) widać zdjęcie przekłamało kolor :) co do koloru to niestety za ciemny jest, ja tak mam w wielu przypadkiach, jedynie minerały dobrze sie dopasowuja do mnie :)
Usuńładną masz cerę to dużo Ci nie trzeba :) dla mnie już nie byłby odpowiedni, mam bardzo jasną cerę i na dodatek tłustą
OdpowiedzUsuńZ tą ładną cerą to bym się kłóciła :) choć ogólnie nie narzekam:) wiadomo czasem jakaś "niespodzianka" wyskoczy. Podejrzewam, że ten glow za bardzo by nie podpasował Twojej skórze ja mam suchą skórę i myślę, że producent dobrze zadedykował ten krem.
UsuńMam ten krem bb i dla mnie też jest za ciemny i odcina mi się od szyji. Pod tym względem o wiele lepszy jest mizon snail bb, niemalże idealnie współgra z kolorem szyi :P
OdpowiedzUsuńKremy z mizona zawsze mnie ciekawiły. Widze, że nie tylklo ja mam problem z odcinaniem się podkładu na szyji. :) może jakąś próbke uda mi sie dorwać :)
UsuńAle masz piękną cerę!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) choć nie zawsze tak dobrze wygląda, czasem coś wyskoczy ale ogólnie nie narzekam :)
UsuńPolecam wziąć na wypróbowanie chociaż próbkę :)
OdpowiedzUsuńbardzo spodobało mi się opakowanie, zwracam często uwagę na szatę graficzną :)
OdpowiedzUsuńa ten bb mnie zaciekawił, jest to jeden z tych produktów o którym nie słyszałam i dzięki Tobie teraz wiem, że takie cudo istnieje, dzięki :)
muszę upolować go na allegro
Soniu jeśli masz jasna cerę, ale nie alabastrową to polecam Ci spróbować próbkę:) podesłałabym Ci odlewkę, ale dziś ze zdziwieniem stwierdziłam, że mój krem bb dobija do konca...będę musiała kupić coś nowego, spróbuj kupić na ebayu jest duzo taniej i masz parę próbek w cenie 1 na allegro :)
Usuńmam to samo - kompletnie bladą szyję:) ja nakładam podład na cała buzię i troszeczke rozcieram pod spodem brody, a na resztę szyi bardzo delikatbie nadładam bronzer:)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie :) ja robię to samo jednak różnica w kolorze jest dla mnie nie do przełknięcia.
UsuńChcę kupić ten bb, ale zastanawiam się nad kolorem cały czas..
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś bardzo blada to ten kolor, który ja mam może być za ciemny, wiele osób tak ma.
Usuń