Strony

niedziela, 25 listopada 2012

Inglot...czyli makijaż z wykorzystaniem pomarańczowego cienia :)

Pod postem o Inglotowej paletce 3 cieni pojawiła się prośba o makijaż.
Makijaz z użyciem pomarańczowego cienia. Dziś postanowiłam zmalować taki makijaż.
Inspiracją był dla mnie maikijaż Ani z kanału YT blogmakijaż.Klikając w odnośnik przeniesiecie
się do tego właśnie makijażu.


Zoom na oko.

W tym makijażu nie podkreślałam ust w żaden sposób.
Jedynie postawiłam na mocne oko, ktore w tym wydaniu bardzo mi się podoba.
Całe oko pokryłam najciemniejszym cieniem pomarańczy 383.W wewnętrzny kącik dałam 368 a
w załamanie 337. Kredką  w kolorze brązu podkreśliłam górna powiekę. Tą samą kredką
podkreśliłam linię wodną. Brązowy cień dałam na dolną linię rzęs.Aparat zjadł kolory, bo na
żywo makijaż jest jeszcze bardziej intensywny.

Tutaj kolory są najbardziej zbliżone do tego co wyszło na moim oku.




Wszystkie zdjęcia można oczywiście powiększać. Miłego oglądania.
Mam nadzieję, że komuś spodoba się moja propozycja.Ten makijaż świetnie
podkreśla tęczówkę.Jak widzicie moje zielone oczy wyszły na pierwszy plan.
Mam nadzieję, że znajdą się osoby odważne i też zrobią w przyszłości
makijaż z użyciem pomarańczu. To piękny kolor a tak niedoceniany.



Pozdrawiam serdecznie, Kasia:*

9 komentarzy:

  1. ja niestety nie należę do tak odważnych ;) widziałam już wcześniej wersję tego makijażu na blogmakijaż na YT i bardzo mi się podobał, ale sama chyba nie odważyłabym się nałożyć intensywnej pomarańczy na powiekę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dziś cały dzień tak paraduje i dobrze mi z tym:)tak właśnie o tym wspomniałam na początku że stamtąd jest ta inspiracja:) ale wiadomo nie każdy ma tyle odwagi, jednak czasem warto się przełamać:)

      Usuń
  2. Ja ostatnio zachorowalam na perlowy rudy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatno często u mnie gości ten kolorek:)

    OdpowiedzUsuń

Nie bój się zostawić u mnie swój komentarz. Cenię wszystkie opinie, które pojawiają się na moim blogu. Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga czy " obserwujemy". Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)