Strony

wtorek, 16 lipca 2013

Fiolet na oku :)

 Pytałam się Was ostatnio na facebooku czy nie chciałybyście zobaczyć mojej propozycji makijażu w fioletach. Usłyszałam odpowiedź, źe tak więc pokazuję. :) Mam dla Was ( niestety ) tylko zdjęcie oka bez reszty twarzy. Powiem jedynie, że postawiłam wtedy na brzoskwiniowy róż ( Sleek Life's a Peach ) i półtransparentny brzoskwiniowy błyszczyk z Essence. Całość wyglądała bardzo przyzwoicie.


 Na początku może opiszę Wam czego użyłam:

Na całą powiekę nałożyłam fioletowy matowy cień z Paese.
Następnie rozświetliłam wenętrzny kącik oka rozświetlaczem z mojego Sleekowego tria do konturowania face Form.
 W załamanie dałam odrobinę matowego delikatnego pomarańczu z Inglota. Nad nim dałam odrobine różu z paletki Sleek Form ( kolor to Rose Gold ). Roztarłam granice jasnym beżowy cieniem z Paese. 
Na dolnej powiece do ok. 1/3 dałam ten sam fiolet z Paese. Następnie róż Rose Gold ze Sleeka i roztarłam granice między nimi.



  Niekoniecznie może jest to dzienny makijaż, ale ja lubię chodzić w takim nawet w dzień. ;) Lubię podkreślone oko, wtedy nie czuję sie  "nago " :D Co do cieniowania to wspomnę jeszcze, ze maty są dosyć ciężkie w obsłudze i trzeba stopniowo dokładać je by uzyskac fajny efekt. Ja lubię taką zabawę, ale zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy lubią, więc może warto popracować z innym wykończeniem, jeśli brak Wam cierpliwości. ;)

Powiedzcie czy podoba się Wam moja propozycja.

Pozdrawiam, Kasia. :)

12 komentarzy:

  1. O tak:) Podoba mi się:) Ładnie Ci w tym odcieniu fioletu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) to bardzo ładny fiolet, jeden z moich ulubionych :)))

      Usuń
  2. Wow, szałowy makijaż :D naprawdę świetną masz rękę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) cieszę się , że się spodobał, w przyszłości będę więcej malować :)))

      Usuń
  3. pasuje Ci do tęczówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkim zielonookim myślę, że będzie pasował :)

      Usuń
  4. Bardzo ładnie wyglądasz w tym fiolecie :)

    OdpowiedzUsuń

Nie bój się zostawić u mnie swój komentarz. Cenię wszystkie opinie, które pojawiają się na moim blogu. Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga czy " obserwujemy". Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)