Strony

czwartek, 19 stycznia 2012

Essence Crystalliced Liquid Highlighter

 Dziś notka o rozświetlaczu z LE Essence Crystalliced. Ostatnimi czasy bardzo rozchwytywanym na blogach. W tej chwili do kupienia jedynie na allegro za cene 3 razy większą niż w N. Ja za swój zapłaciłam 10,99zł. Za taką pojemność( aż 15ml) to tanio jak  za barszcz :-) Całość zamknięta w przezroczystej buteleczce z pompką, która ułatwia dozowanie produktu. Efekt widoczny na skórze to tafla. W ubiegły piątek udało mi się kupić ostatnią sztukę w swojej Naturze, choć byłam pewna, że po rozświetlaczu z tej limitowanki nie będzie śladu. A tu proszę ogromne zaskoczenie i radość, że to mnie dostanie się ostatnia sztuka :-) A tak przedstawia się w/w rozświetlacz, jeśli jest jeszcze ktoś taki kto go nie kojarzy to tu są  zdjęcia. :-) 














 Podsmumowując tani, dobry jakościowo produkt wart uwagi. Coś dla miłośniczek rozświetlenia kości policzkowych. Mnie przypadł do gustu, na pewno minie sporo czasu zanim go zużyję;-) Z góry przepraszam za jakość zdjęć. Mój aparat nie radzi sobie ze słabym oświetleniem w zimie.

A jakie są Wasze doświadczenia z tym rozświetlaczem? Jakie inne rozświetlacze polecacie?:-)


Pozdrawiam, Kasia:-)

3 komentarze:

  1. Chciałam go dorwać, ale oczywiście zastałam "puste półki" :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też tylko co udało się go dostać, bo to była ostatnia sztuka:-)

    OdpowiedzUsuń

Nie bój się zostawić u mnie swój komentarz. Cenię wszystkie opinie, które pojawiają się na moim blogu. Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga czy " obserwujemy". Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)